Najnowsze wpisy


a bo ja wiem?
Autor: tacolubipomarancze
04 lipca 2010, 22:18

Wiecie co..Życie mi sie niby uklada niby nie kazyd dzien jest fajny smieje sie i wogole ale np teraz siedze i czuje jakby mi czegos bylo brak.To chyba milosc...Tak kurwa!Taka cholerna choroba która nazywa się brak miłości czuje ze wlasnie na nia zachorowalam.Porprostu nie jestem sama ale w glebi czuje sie samotna.Coraz czesciej za duzo o zyciu mysle.Co wprawia mnie w dola .W dodatku widze jak kazdy sie zmienia...Chyba za szybko doroslam...Bo czuje sie dorosla jak kazdy zmienia sie,tak jak ja kiedys.Kazdy teraz sie zmienia a ja ... jakbym stala w miejscu.Kazdy dzien jest wspanialy...Ale powoli czuje rutyne co mnie martwi.Chce zyc nie spodziewanie.eh.. jakie mam glupie problemy.Chyba czuje ze do nikogo nie pasuje a jak pasuje porpostu nie moge byc czesto z nia ...Ja poprostu ...Nie wiem co mi jest.Zawsze mialam problemy typu ze nic mi sie nie udaje , ze kazdy ma jakies problemy i mna je obacza,ze nie czuje sie soba a teraz nie wiem co mi jest zawsze moglam sobie poradzic.Czuje sie jakbym byla pempkiem swiata i teraz jakbym siedziala gdzies schowana ktora kazdy widzi ale sie do niej nie zblizy.Nie radze sobie z zyciem.Co najgorsze wiem ze nie mam wielkich problemow , bo dawno nie mialam.Wiem takze ze naprawde mam szczescie bo nie ktozi tak nie maja jak ja ale czuje sie jak rozpuszczony bachor ktory nic etraz nie moze dostac w bonusie .Kurwa potrzebuje bonusu!ja porpostu potrzebuje szczescia..

o niczym
Autor: tacolubipomarancze
24 czerwca 2010, 22:32

Milosc?Czego ciagle o niej mysle?Co w niej jest takiego ze ciagle o niej mysle?Ani sie nie zakochalam ani nic.Czego tak mi brak takiego ciepla?Czuje ze zycie wychodzi mi na prosta.Tylko mysle o jednym zeby miec udane wakacje.Slyszalam ze jak ma sie jakies marzenia i cele trzeba to mowic sobie ale w czasie terazniejszym i zeby zdania byly twierdzace.Na wakacjach jest piekna pogoda opalilam sie jescze bardziej i sie zakochalam" od teraz bede sobie to powtarzac;)Jutro mam zakonczenie roku musze przyznac ze mam super kiecke tylko problem ze jutro moze byc zimno wiec bardzo sie boje ale dobra przezyje.

isniec a nie zyc
Autor: tacolubipomarancze
20 czerwca 2010, 14:17

Niby dobrze niby nie...Kiedy wreszcie bede miala normlane dni?Musze odpoczac od zycia...Co godzine jest inaczej raz beztroski smiech raz zlosc a kiedy indziej smutek czasem nawet moge stac i nic nie czuc,byc taka obojetna.

***

- zacznij żyć.

- przecież żyję.

- ty istniejesz, a nie żyjesz.

***

Siedze sobie i nic,czuje sie nie potrzebna.Znow przez nia nie moge nic zrobic bo musze sie nia opiekowac.Kurwa chce mi sie ryczec.Przez to ze moja mama ma schizofrenie nie moge normlanie wyjsc jak czlowiek gdy ma swoje ataki.Tato jest nia juz przemeczony ,ja tez jak juz jak ja widze gdy ma te swoje zaszklone oczy i gdy jest w  swojej rzeczywistosci.Przewaznie jest z nia dobrze,ale czesciej ma swoje ataki,a to przez to ze sie nameczyla,a innym razem nie wziela tabletek bo sie dobrze czula wiec po co miala brac leki.Ona chyba nie wie jak cierpie od malego miec mame schizofreniczke to troche meczace.Probuje rodzicom pomagac,ale ja juz nie mam sil.Nie dosc ze nic w moim zyciu nie idzie po wlasciwym torze to jescze ona.Szczerze odrazu lepiej mi gdy to napisalam.Z nikim o jej chorobie nie gadam,nikt z moich przyjaciol nie wie...

Odprezam sie...

Czuc sie soba
Autor: tacolubipomarancze
15 czerwca 2010, 21:39

Dzisiaj tak jakoś innaczej...Poprostu smieje sie,zyje i nie mysle z kim wazne zeby bylo mi dobrze.Nei mysle co bede robila jutro,bo to mnie strasznie meczy.Chce cieszyc sie zyciem.Pieknie no nie?Caly rok tak mowie ale teraz znow powracam do tych czynow.Wczoraj gdy rozebralam sie by zrobic sobie prysznic wyczulam cos na piersi.Nie wiem czemu zapanikowalam.Gdy sie polozylam rozryczlam sie,tak ze ledwo co mogal oddychac.Zaczelam sie bac, o siebie , o swoje zycie i to jak zyje.Dzis czulam sie jak za mlodu ale bardziej ...lepsza?Z wiekiem robie znow ten sam blad a tj. szufladkowanie uczuc,ludzi wpisywanie w grafik.Dzis zapomnialam o tym i poprostu cieszylam sie nie myslac z kim bede czy cos mnie spotka ale poprostu smialam sie i rozmawialam.Czulam sie soba.Kurwa chyba bede miala okres;/ bo znow mam humorki;dd. ah te kobiety i ich humorki ;)

Co robie
Autor: tacolubipomarancze
14 czerwca 2010, 21:37

"Kiedy sie wypełniły dni i przyszło zginąć latem,

prosto do nieba czwórkami szli,

żołnierze z westerplatte."

 

 

Własnie to jest fragment wiersza którego się uczę;)Jutro mam polski więc muszę umieć naszczescie nauczylam sie praktycznie calego w niedziele.I dosyc szybko sie nauczylam bo w pol godziny teraz jakos nie moge sie nauczyc sie,ale nie dziwne jak sie ucze przy komputerze.Zauwazylam ze jak sie mniej ucze mniej zapomietuje,choc mam dosyc dobra pamiec bo duzo rozmow pamietam,co nie ktorych dziwi jak "dyktuje"co mowili;dd.Jak narazie zostala mi ostatnia wzrotka wiec jest dobrze.:)Choc sama nie wiem czy ide na polski, bo ide do lekarza poparzyłam sie na lewej stronie brzucha troche ponizej i na plecach i to herbata!Brawo dla mnie;ddTeraz to tylko mysle zeby mi zeszlo oparzenie dlatego ide do lekarza.Szczerze nie wiem po co,ale ide;)